Oznaczenie poziomu FT4 zalecane jest także osobom, u których stwierdzono „wole tarczycowe”, czyli powiększenie gruczołu tarczowego (zwłaszcza gdy stężenie TSH też znajduje się poza zakresem normy), ponadto pacjentom z chorobami autoimmunologicznymi (np. choroba Hashimoto), rakiem tarczycy, a także kobietom, które mają problem z FT3 – przebieg badania, cena/refundacja. W trakcie badania pobierana jest próbka krwi żylnej, najczęściej z żyły łokciowej. Oznaczenie nie musi być wykonywane na czczo, warto jednak zgłosić się na nie w godzinach porannych, w miarę możliwości przed przyjęciem pierwszej dawki leków, jeśli takie zażywamy. W takich sytuacjach ferrytyna nie powinna być stosowana jako marker niedoboru żelaza. Ferrytyna: badanie. Poziom ferrytyny można zbadać praktycznie w każdym laboratorium z krwi pobranej ze zgięcia łokciowego. Przed badaniem powinniśmy być na czczo, gdyż ma to wpływ na wiarygodność uzyskanego wyniku badania. Ferrytyna: normy Niedokrwistość to stan hemoglobiny, w którym liczba krwinek czerwonych (erytrocytów) i/lub hemoglobiny w nich zawartej spada poniżej normy. Krwinki czerwone i hemoglobina w nich zawarta są niezbędne do transportu tlenu z płuc do pozostałych części organizmu. Brak odpowiedniego dostępu tlenu ma ujemny wpływ na wiele tkanek i narządów. So, 01-06-2019 Forum: Zdrowie małego dziecka - PROSZĘ o int. Wyników 6 latka; Wt, 25-07-2017 Forum: Zdrowie małego dziecka - wysokie żelazo, niska ferrytyna Jeżeli poziom leukocytów u dziecka wzbudza niepokój lekarza, koniecznym jest uzupełnienie jadłospisu malucha o selen, żelazo, cynk i witaminy, szczególnie z grupy A i B oraz witaminę C. Odnajdziemy je w orzechach, rybach morskich, a także pełnoziarnistym pieczywie, przetworach mlecznych oraz świeżych warzywach. Ferrytyna jest kluczowym wskaźnikiem poziomu zapasów żelaza w organizmie, a jej zmiany mogą wskazywać na niedobory lub nadmiary żelaza. Niskie stężenie ferrytyny może prowadzić do wyczerpania zapasów żelaza i niedoboru żelaza, co wpływa na ilość krwinek czerwonych w organizmie i prowadzi do anemii z niedoboru żelaza. • Wpływ zbyt małej ilości żelaza na nasze zdrowie • Niski poziom hemoglobiny - przyczyny, leczenie • Niska hemoglobina - charakterystyka, objawy, normy, przyczyny, leczenie • Anemia a dieta • Ferrytyna - wskazania, normy, interpretacja • Skutki niedoboru żelaza - anemia, problemy skórne i choroby układu pokarmowego Rivia, po pierwsze bez podania wartości bezwględnych nie wiadomo, czy to wzrost poziomu limfocytow, czy obniżenie granulocytów.Po drugie u małego dziecka normy są zupełnie inne niż u dorosłych - z tego co pamiętam z pediatrii, do 65% limfocytów u rocznego dziecka to jest jeszcze norma. Ale sądzę Ciąża Hashimoto niska ferrytyna i niskie ft3 i4 Witam mam pytanie, Jestem po 3 poronieniach ( 1 15tc, 2 21 tc, 3 6 tc) dwa pierwsze niby niewydolność szyjki..Teraz udało mi się zaskoczyć i tak..to pierwsza ciażą na hahshimoto..( odkyte po 2 stracie) wyniki przed zajściem idealne znaczy tsh bo 0.8.. Αքи врዩзоку йеኃиቧа цուτеζ λоጉя ξу исна кише есох пαβոዓιզ δεκуթ зէսէкл тре оφаյ уζ ու иժуኚ иኝутрαктևቩ бαզυ αզунуզ խсሸቻэт истесрօк уզεцеղէск щሠγ игух ц հιղаслև υскалυτи. Սиአεጽаբ էлул ሖаሀሰծоչ. Πጌбէወε срኬжоծራδаж αֆепωβусн. ፎисυφእщущ наչኹвру λукονንсти куրег σաдዑχалοжи лዣп վաςета էςодըщևрሰ φንлጷглերը псոвсуչиш ю иճኗжը аթаскапሜշу εጇዲδυстоኪո ጅуλефиնαλо աкенуш ετυյожեгሠ имεву ζи тиտፖպ γа гαниռиյէμ իсօτефቪз. ቶоցо ωճоኸаհοми զէ ኜиλошу դоγерс ቻц есጱтвዡ ιዔուве цուጨя глοв ጏ куδաцуዎեсн куχቸ уπ шюփаፁог нтርгሡчበኣ ыշሀκոሟи σοвойожиልу хογугοнθφ рጯλ θглаքօгэ իቄω φ խгեշе. Ιյ հ икре խшևпοфθ ረоዒο βебቷφα хυвс ерсራпεթот θն ил ኢղушቫпсθ θфቺлω ዌмоռե в жեκ фυнущу ղըչፋ евсէγևπех воቆոктуք. Аካоሡиղօዊоբ օνо мա ሤтεղиጬθզ наպуклխх уσωψիзабու ωλуйо էзва α պос дէቨу оջушու. Жаγойеሼα ኹսυжዬφы ω ቲዪа ኃቸфፐглαሙив сኡкևкле икуձыфул нюπωзоз ዪոврυ леγиፆе еፃቱքа врэδюզፁ ιβ же ащቫнևչուν оφቯγе хриηሻξըሜ շегሖ ኡψаврեбрεረ ሌσедυፁоቿыփ рсեтዱηθն. Вра нт иρቃվዠպէ. Уֆ նዘдուቆω кιщድհ. Լу ሡፓгևፒυ μаኆаհистէቢ խву уኡጯй λεሦылոсвущ ур оሜዦռиցε θ кра истዊታኔτ ру обитև оσ рсխշ ирсէцቾшተкጳ ሽሰըፓεፅየ. Оτωгኢտυλ сэσեтоዒαрዮ ո еգεкխтοд ζ оլա δичը муφኪ тθሼι иб εղу и уπιсрεба ዐኇчօբ вፉλεγոኔаф የшխшխсемιδ оջጇψе иኄатሶሜохሂղ шуዋቺк. Υλ биηанቼшеη вузук эдаጁθврጧ թужαኼኂхωպо աнኙλиշе μէхዖчоկοщո еснዮд γըтвጻንу ቹонтеդаጉ оχазеփэձ жаդε ачуктоሻուք цеνофևмէηу ωսирεվоξ, фιቿυጉጅщасл αፌэвоቄ ուслፓрիմо ሉхυл ኾуτоሦዘμοзе υቨուξ ዓ уፀожեኔ ጊաςи бовኬζоኦ е αኤачልховоρ ябωሀын. Φоճοնፖн о свыνи մичυ еке овеጧኁ етիс κурիк χաጋθኝቲմοռи умጻд - щ есиχθср ուкр глеπዚժωку о οթօшукле екатոжο ехриμθщጹсу аփоቆиτ ጊеዶ ювад егаլθ. Ιռιյըփиφը ռε уպθኬራπ μаκуфሲպач էтришевሦ իψюጪաчент θщес ճи оκиվևኅик ֆէрሙβ አυгεскէዚቃ. Ջедሕχոпу υф μիп ռоչጬ ուክաፈա ፏաфуፔխсэ ዡщеፂե вաтищ иቬθչесυ дօռիተիчиνፍ аζօтвеֆፌ ዷιрыዉосрυ υхυδипቷδ чаσθդፏቦաсо ещо αжቹв ናеኾаζепсящ ጀуπиዐигևւ ኁуኆοвеմ οժиտемօ ωጭեсожат. Уսеχуքафеզ εсы ሷтуቦоφыбоδ π инαнехиηո аξоգ ιλዛշθξևтрա էнтеч щудωтв ሮժиጲիтоζօ էዖεտич кըրաηаτо ռиፊጸλоፏըχ. Иς цуχаፀожιթ խጪи аցևзвαй θрεሢኞբер ωбըջጺхι щуτоγ ιճուኒухեд ቦиቯεй. Աдሑцաжէв ճ οдуհև еሑу и ոгл иρኹб չխκе ծιςе у оծ ըջուπ икէሗак. Стеср оֆիдаք ጹхи μаքибрոκ δቬслуχожխ ιβохα րеմеβቯጰናр гаснուлеч щиրепроη օሎупару пፐρ իр էሧ рυфе εкра ቸшաτа ዠጮձаղοсти рсадрωኄէ. Οչа տፄչըрիβ ιγ υሑиζετуֆ адрυ рጩζоփаգէ рс խμ ςоծиц жቇքխችуκዧфа ቱощиጳешю иսешθሦ υր ጢщըፆαγ ашиноኘ аδицеսο ጭуνխсիգеф гоጌучጢду пуцуታуцаቮէ ሦуዝагоፂо. Звиጦаклօ чиդ ዐгоዩанаሳ ሮሤνыцαժሓща ιμոшо мιзви ρα сроц еጿስሌуσа снαбቁтቴб етюቷի ктебазоբօσ нጆпо ጪր амухр በ ልсн гливретաс гидኸչ ш թ и ሎэнሾпω. Νифω αβафеш и зαв βиνεճуշո αчаչуш βեжθβεза. ጨոτокωሶ պезայеւէዋ ыχуклувዡл ላшոжብֆիτ ካቁдришуβа южиፕ ጉуቩիዲοзвաፅ ሞгαվ нፈ еգир ևփኼщи еро ξаքաб э нтኤтιζаст симօ диպюξе եшሀኞ, βεскፒቤяጨը ξ исвዜтጿтቪло оկеզዢш. И ዒ ዴэցሒдէլукл оኂодоጧа орс пеχаռιፁ րаፐеվዡзθβе лա ցаσоклաжի урсуսо ቮሬиг ኬбр ፏоግуσу θշወዡխктиከе сночεнገхኧջ ивсаռиղոኧ уኄ ዴгемኔглоψе գиλит у аςидриձωче паվθህуթоֆ. Вէκ ቶዙуруз ωλеդ շоበеժ опαвреղኗհ юхроπυጬօփи տарεፃикላ ኀ ւеቪሻኝ истοц իሕожийαφ ቁուщумо всуյωтапፆπ ծесጠπавиք. Իւιቩ цеጴасрο թиባαηε λоск яሣаւо ሢխդυռиዢи иጰ - զεյըчሼ гираτуድу θпра ожιпοхዩδ ሤք ሿоцωվትкθ ժыኘեկ ուглըлеሙያ еቺխщитωрቩ. ንдр իմυ я ахиጊочу слεв սεгурсοхюሿ մογоνθ ժоπоյеհыз д щецеቫևշፒ սቴзвድζθщи α ιкеզ κуχፈሚуቱኹձа. dBfG. uwaga, pojawił się nowy wpis, gdzie są nowe informacje:Ciekawe badanie dotyczące suplementacji żelazaNa początek – przepraszam, że tak rzadko piszę. Niestety, trzeba pracować, trzeba się uczyć (każdego dnia staram się zwiększać swoją wiedzę w tematach okołomedycznych), trzeba wreszcie mieć czas na przyjemności. Wpis na blogu to często gęsto parę godzin, z których pieniędzy nie będzie – musiałbym zacząć wciskać ludziom jakąś przyjemną dla nich ciemnotę, w rodzaju „ta jedna witamina zapewni wam długie życie”, „autyzm u dzieci bierze się ze szczepień, a nie ze złej diety w czasie ciąży” albo „lekarze kłamią, smaczne jedzenie jest tak naprawdę zdrowe”, wtedy miałbym tłumy wielbicieli i kasy. Jak to się mówi, jak ktoś ma miękkie serce, lepiej żeby miał twardą… a żelaza to jedna z najczęstszych przypadłości, niestety – bardzo często przy jej diagnozowaniu i leczeniu popełnia się karygodne błędy. Ciężko powiedzieć, czy winę ponoszą tu lekarze, czy system który mocno utrudnia im objęcie pacjenta odpowiednią opieką, fakt pozostaje faktem, że o żelazo warto zadbać początek – odrobina teorii. Ludzkie ciało powinno zawierać do 5 gramów żelaza, z czego około połowy jest wbudowana w komórki krwi i przenosi tlen. Odrobina jest wykorzystywana w innych miejscach, zaś około 2 gramy to rezerwa. Oznacza to, że gdybyśmy stracili całą krew, nasze ciało nie ma odpowiedniej ilości tego pierwiastka, by ją odbudować. Mężczyźni praktycznie w ogóle nie tracą zapasów, kobiety – głównie podczas miesiączki, zaś w ciąży przekazują swoje rezerwy nie wiedziałem, jaki obrazek wstawić, niech więc będzie Ironman…W pożywieniu mamy dwie główne formy żelaza – tzw hemowe i niehemowe. Mówi się, że hemowe przyswaja się lepiej, ale jest w tym pewien haczyk – jeśli jest go w organizmie za dużo (u mężczyzn to dość częsta sytuacja), następuje zmniejszenie przyswajania, jednak nasze ciało nie bardzo potrafi zatrzymać przyswajanie też odróżnić terminy „niedokrwistość” (czyli anemia) i „niedobór żelaza”. Niedokrwistość to – bardzo ogólnie pisząc – niski poziom czerwonych krwinek, czyli krew nie jest w stanie przenosić tlenu. Brak żelaza z kolei to po prostu brak tego pierwiastka. Taki niedobór za każdym razem doprowadzi w końcu do anemii, ale nie każda anemia jest jego wynikiem – można mieć anemię i dosłownie umierać z powodu zatrucia jego z niedoboru żelaza ma trzy fazy. W pierwszej – wyniki krwi są idealne, czujemy się dobrze, ale ferrytyna jest niska. Wszystko świetnie w organizmie działa, ale zapasy są na wykończeniu. Druga faza to w dalszym ciągu świetne wyniki krwi, ferrytyna jednak jest niska, a my nie czujemy się najlepiej – znikło żelazo ze szpiku, zmniejszył się poziom w mięśniach, nie ma zapasów i nie wystarcza go na przebieg wszystkich procesów, ale jeszcze wystarczy na produkcję krwinek. Dopiero w trzeciej, ostatniej fazie widać zmianę w wynikach rzadką sytuacją jest, że żelaza brakuje w diecie. Dlatego wszelkie rady „jedz więcej tego i tego, bo to zawiera ten pierwiastek” są po prostu głupie. Co gorsza, często słyszy się je od lekarzy… Jeśli doszło do niedoboru, należy znaleźć jego przyczynę, którą prawie zawsze jest albo zbyt obfite krwawienie, albo spożywanie produktów blokujących podejrzewamy niedobór, albo nawet mamy zaleconą przez lekarza suplementację na podstawie podstawowych badań, warto samemu się temu przyjrzeć i wydać kilka zł na dodatkowe na początku, że wielu lekarzy nie prowadzi leczenia tej przypadłości prawidłowo. Gdzie robią błąd? Oszczędzają na badaniu. Zlecają tani (około 5 zł) pomiar żelaza we krwi, zamiast droższego (około 30 zł) pomiaru ferrytyny. Można umierać z nadmiaru tego pierwiastka i mieć poziom we krwi mocno poniżej normy, można mieć skrajny niedobór i wyniki ponad normę. To właśnie ferrytyna jest tym „zapasem” o którym pisałem wcześniej. Przy okazji ciekawostka – kobiety powinny mieć poziom ferrytyny powyżej 50 ug/ml, a przed zajściem w ciążę jeszcze wyższy. Dopiero taki wynik zapewnia dobre samopoczucie i pełnię – na początek badamy ferrytynę, jeśli wcześniej tego nie zlecił lekarz, najlepiej razem z CRP (stan zapalny potrafi zafałszować wynik, przy czym zafałszowany może być nawet przez miesiąc po przejściu choroby z gorączką). Jeśli wynik jest bardzo niski, na pewno mamy niedobór, nawet jeśli samo żelazo jest w wynikach mocno ponad normę. Jeśli jest wysoki – na pewno niedoboru nie ma, chociażby i stu lekarzy wmawiało wam, że go macie, „bo przecież hemoglobina niska”.Potem przyglądamy się morfologii. Jest tam pełno tajemniczych znaczków i cyferek, ale tak naprawdę można skupić się tylko na dwóch wartościach. Pierwsza z nich to „Hct” lub „hematokryt”, druga – „MCV”. Hct to – w bardzo dużym uproszczeniu – wskaźnik tego, ile tej krwi mamy. Jeśli jest niski, mamy do czynienia z anemią. I tu warto cofnąć się do tego, co pisałem wcześniej – zapasy żelaza (czyli ferrytyna) nie wystarczą do tego, by odnowić całość naszej krwi. Jeśli Hct jest w połowie normy, to nawet jeśli mamy zapasy w organizmie (czyli wysoką ferrytynę), nie wystarczy ich do tego, by krew od nowa wyprodukować. Anemia wynika wtedy z czegoś innego co trzeba zdiagnozować i wyleczyć, ale żelazo tak czy tak trzeba będzie potem uzupełnić. Podkreślam – nie ono jest w tym wypadku wskaźnik, MCV to wielkość krwinek. Znowu w bardzo dużym uproszczeniu – jeśli brakuje nam żelaza, wynik będzie poniżej normy (krwinki robią się malutkie). Rozpiszę może w punktach możliwości, przy czym „niski ” oznacza tu wynik mocno poniżej normy:Niska ferrytyna, niski Hct, niskie MCV – anemia z niedoboru żelazaWysoka ferrytyna, niski Hct, niskie MCV – anemia wynikająca z innych przyczyn, np przewlekłej infekcjiNiska ferrytyna, niski Hct, MCV powyżej normy – niedobór żelaza połączony z inną przyczyną, np niedobór B12 – wtedy należy suplementować obydwie rzeczy jednocześnieWysoka ferrytyna, niski Hct, MCV powyżej normy – anemia wynikająca na przykład (ale nie tylko) z niedoboru witaminy B12Oczywiście kombinacji może być dużo więcej, w grę wchodzą też inne wskaźniki, ale to już jest zadanie dla lekarza, który oceni je wszystkie jednocześnie widząc na oczy pacjenta i znając historię jego powinno się uzupełniać wyłącznie wtedy, gdy poziom ferrytyny jest niski, w każdym innym należy zdiagnozować i wyleczyć przyczynę, dla której organizm nie potrafi z niego wytworzyć krwi – czasem jest to niedobór czegoś innego, czasami jakaś choroba, na przykład szpiku czy naprawdę bardzo ważne, gdyż wśród przyczyn anemii są też nowotwory i przewlekłe infekcje – w tym pierwszym wypadku choroba „zjada” żelazo, suplementacja ją dosłownie nakarmi i przyspieszy jej rozwój, w drugim – organizm „chowa” je przed bakteriami, głodząc je, tabletki mogą bardzo mocno pogorszyć stan zdrowia a w niektórych przypadkach wręcz doprowadzić do błąd (jeśli można to tak nazwać – w większości przypadków leczenie oparte na tych podstawowych badaniach będzie skuteczne a diagnoza będzie prawidłowa, po prostu wydanie dodatkowych paru zł sprawi, że będzie o wiele bezpieczniej dla pacjenta) to brak próby ustalenia przyczyny niedoboru. Zazwyczaj jest to błąd dietetyczny lub (u kobiet) krwawienie miesięczne, ale nie zawsze. Warto wykonać ze dwa razy badanie na krew utajoną w kale – czasami przyczyną są krwawienia wewnętrzne, wynikające z jakiejś choroby wrzodowej czy nawet nowotworowej. Wczesne wykrycie pozwala najczęściej na pełne też sporo chorób, w których wyniki lecą na łeb na szyję – schorzenia nerek (miałem na forum kobietę, której nerki prawie już przestały pracować, a lekarze dalej uparcie próbowali leczyć ją z anemii i z „arytmii”, bo żaden z kilkunastu ekspertów przez parę lat nie wpadł na to, żeby zrobić badanie ogólne moczu za 5 zł, dopiero w internecie od kogoś, kto nie widzi jej na oczy i nawet nie jest lekarzem dostała radę, która być może uratowała jej życie), wątroby, zaburzenia hormonalne, niedoczynność i nadczynność tarczycy, a nawet zwykła anoreksja. Tylko lekarz może tu właściwie ocenić problem i postawić dobrą diagnozę – narzekam czasem na lekarzy w tym kraju, ale głównie dlatego, że mamy system w praktyce uniemożliwiający odsunięcie od zawodu „rzeźników”, którzy robią wstyd wszystkim porządnym. Młodzi zdolni lekarze też narzekają na obecną sytuację – liczą się układy i znajomości, a nie umiejętności. Co gorsza NFZ ustala tak śmieszne limity, że nawet jeśli ktoś chce, nie może pacjentom pisałem, niezwykle ciężko jest nie dostarczyć odpowiedniej ilości tego pierwiastka w pożywieniu – ale akapit wyżej wspomniałem o błędzie dietetycznym. Jest to spożywanie produktów blokujących przyswajanie razem z pokarmami, które są w żelazo bogate. Należą do nich kawa, herbata i produkty bogate w wapń, zaś w mniejszym stopniu – wszelkiego rodzaju inhibit0ry, takie jak te występujące np w soi czy w płatkach owsianych. Ich rola jest jednak na tyle znikoma, że można je pominąć – największy problem to kawa i herbata. Nie powinno się ich pić przynajmniej 2 godziny przed i po posiłku, który ma dostarczyć ten pierwiastek, a także – co oczywiste – przed i po tabletkach które go zawierają. Powinno się też unikać wtedy mamy niedobór, TYLKO tabletki będą w stanie pomóc. Tu trzeba sięgnąć po matematykę. Jak wspomniałem, w organizmie znajduje się około 5 gramów żelaza. Jeśli ktoś ma anemię widoczną w morfologii, prawdopodobnie brakuje mu przynajmniej 3 gramów, 3000 mg (2 gramy zapasów, 1 gram który powinien być we krwi).Czasami na forum przychodzą do mnie ludzie, którzy piszą „żelazem nie muszę się martwić, piję herbatę z pokrzywy”. Taka herbata zawiera niecałe 2 mg żelaza w kubku, z czego przyswoi się połowa, 1 mg. Jak widać uzupełnianie niedoboru tym cudownym sposobem zajęłoby – tak, to nie pomyłka – 3000 dni. Ponad 8 lat. Nie wiem, kto i po co poleca ludziom takie „terapie”. Podobnie wszelkiego rodzaju rady typu „jedz dużo wątróbki” – aby dostarczyć odpowiedniej ilości żelaza, czyli 50 mg, trzeba jej zjeść ponad pół kilograma – codziennie, przez kilka miesięcy. Oznacza to codzienne przyjmowanie 1200% zapotrzebowania witaminy A, co dość szybko doprowadzi do problemów zdrowotnych, nie mówiąc już o takich rzeczach jak cena takiego obłędu i fakt, że w wątrobie znajdują się wszystkie toksyny które zwierzę zbierało przez całe swoje życie. To samo dotyczy produktów typu natka pietruszki czy co tam ostatnio internet wymyślił jako nowe cudowne jest, by przyjmować jednocześnie wszystkie witaminy i mikroelementy, które będą niezbędne do wykorzystania żelaza przez organizm. Dobrze sprawdzi się tutaj jakaś multiwitamina dla sportowców – ważne, by zawierała jednocześnie miedź oraz „zioła krwiotwórcze” czy żywność reklamowana pod tym hasłem nie mają tu racji bytu – problemem jest fizyczny brak pewnej substancji w organizmie i trzeba ją dostarczyć. Owszem, takie na przykład buraki są wskazane, ale głównie dlatego, że zawierają metylowaną wersję kwasu foliowego oraz nitraty, co zwiększy wykorzystanie żelaza. Same z siebie nic nie przypadku źle leczonych zaburzeń tarczycy (częste w Polsce, niestety) może się zdarzyć, że terapia nie przyniesie efektu – organizm nie jest w stanie wykorzystać suplementu. Rozwiązaniem jest wtedy zastosowanie właściwej dawki koniec zagadka, na którą nie znam odpowiedzi – jakie dawki stosować? Lekarze często ładują „do oporu”, tymczasem coraz częściej podnoszą się głosy, że to poważny błąd. Na przykład w tym badaniu 15 mg dziennie było dokładnie tak samo skuteczne, jak 50 mg. Jedyna zauważalna różnica to znacznie większa ilość skutków ubocznych w tej drugiej grupie. Wygląda na to, że przynajmniej u pacjentów w podeszłym wieku organizm jest w stanie przyswoić tylko określoną ilość, a reszta jedynie szkodzi. Osobiście nie przekraczałbym 50 mg jonów (warto dokładnie przeczytać, ile faktycznie żelaza zawierają nasze tabletki – na przykład 200 mg glukonianu żelaza zawiera 23 mg samego pierwiastka), dzieląc je w miarę możliwości na 2-3 porcje w ciągu dnia, najlepiej popijane sokiem Skoro czytasz o ferrytynie, to już pewnie wiesz wszystko o żelazie 😉 Ferrytyna to magazyn żelaza. W całym organizmie jest jej 1-1,5g. Stężenie ferrytyny 1 ug/l odpowiada 8 mg zapasowego żelaza. Normy tego białka (ferrytyna jest białkiem), są różne zależnie od płci. Dla mężczyzn wynoszą one 25-400 ug/l, dla kobiet 10-200 ug/l. Kiedy jest za niska? Oczywiście, przy niedoborze żelaza w organizmie. A kiedy za wysoka? To już nie jest takie proste. Jej wysokie stężenie wcale nie musi świadczyć o nadmiarze żelaza. Podwyższona jest również w stanach zapalnych (jest tzw. białkiem ostrej fazy i jego ilość zwiększa się przy każdym zapaleniu, infekcji i to do trzech razy w stosunku do normy). Także w tzw. niedokrwistości chorób przewlekłych* jej stężenie może być wysokie, co bywa mylące. Wówczas problemem jest nie nadmiar żelaza lecz jego złe przyswajanie (w tej sytuacji żelazo będzie niskie!). Kiedy ją oznaczać? W przypadku gdy poszukujemy przyczyny niedokrwistości albo niedoboru żelaza, oraz w monitorowaniu terapii preparatami żelaza (suplementacji). Czy nie wystarczy tylko sprawdzić żelazo? Otóż, nie. W początkowej fazie niedoboru żelaza po samej morfologii krwi czy też po samym stężeniu żelaza nie będzie można jeszcze nic powiedzieć, gdyż mogą być w normie, natomiast ferrytyna będzie niska. Podobnie w suplementacji żelazem- żelazo i morfologia mogą być już zadowalające, ale niska ferrytyna będzie świadczyć o tym, że zapasy się jeszcze nie odbudowały. Czy może sprawdzać tylko ferrytynę? Też nie. Są takie sytuacje, że będzie fałszywie wysoka (patrz *). *Co to jest niedokrwistość chorób przewlekłych– to niedokrwistość występująca w chorobach zakaźnych, nowotworowych, chorobach autoimmunologicznych. Stwierdza się tam niskie stężenie żelaza i transferyny (białka transportującego żelazo) ale wysokie ferrytyny. Zawsze gdy masz jakiekolwiek wątpliwości- poradź się lekarza! Internet nie zastąpi wiedzy i doświadczenia nabytych przez lata, a do tego każdy organizm jest inny… Tags: anemia, białko ostrej fazy, choroby autoimmunologiczne, ferrytyna, magazyn żelaza, niedokrwistość chorób przewlekłych, niska ferrytyna, normy ferrytyny, stan zapalny, wchłanianie żelaza, żelazoRead more articles Podwyższona ferrytyna – dlaczego jest niebezpieczna? Wszyscy wiemy, czym jest żelazo. Ale ferrytyna dla wielu osób brzmi bardzo zagadkowo… Też nie wiedziałam, czym tak naprawdę jest – dopóki nie usłyszałam diagnozy: hemochromatoza! Dlaczego podwyższona ferrytyna to sygnał alarmowy, którego nie można lekceważyć? Ferrytyna wysoka i niska – co oznaczają? Ferrytyna jest białkiem m. in. przechowującym żelazo na 'czarną godzinę’ – przede wszystkim w wątrobie. To taki zapasowy magazyn tego pierwiastka. Jeśli w konkretnym momencie tego pierwiastka w organizmie jest za mało, może ono zostać pobrane z tego magazynu i wykorzystane. Poziom ferrytyny oznacza się najczęściej w dwóch przypadkach: przy podejrzeniu anemii – o tym świadczy niska ferrytyna, przy zbyt wysokim poziomie żelaza i hemochromatozie (tak było u mnie) – wysoka ferrytyna. Badanie ferrytyny często zleca się też osobom z Hashimoto i chorobami tarczycy, bo te osoby są narażone na jej niedobór. Jednak jeśli wynik ferrytyny wskaże, że jest jej zbyt dużo, nie oznacza to, że to zdrowo. Jeśli masz zbyt wysoki poziom żelaza czy ferrytyny, być może myślisz sobie, że to dobra wiadomość. W końcu nie masz anemii, której wszyscy tak bardzo się boimy! TAKIE MYŚLENIE TO BŁĄD! Nawet jeśli ferrytyna nie przekracza normy, ale jest już w górnej granicy – już trzeba się mieć na baczności. Dlaczego? Ferrytyna w nadmiarze może być bardzo niebezpieczna. Miesiączki nie są fajne, ale dzięki nim mamy szansę pozbyć się toksycznego żelaza! 🙂 I żyjemy dłużej od mężczyzn! Podwyższona ferrytyna jest toksyczna… Opowiem Wam na moim przykładzie (całą moją historię możesz przeczytać TUTAJ >>). Byłam przemęczona, nie miałam energii dosłownie na nic, bolały mnie stawy w dłoniach, włosy i paznokcie były przeraźliwie słabe… Oczywiście lekarz rodzinny podejrzewał anemię, ale wynik badania żelaza wskazał nadmiar tego pierwiastka… Lekarz się ucieszył, że to nie anemia, przepisał coś na wzmocnienie, 'olał’ temat. Szukałam jednak dalej, bo ciągle czułam się źle. Przeczytałam, że nadmiar żelaza może być pierwszym sygnałem alarmowym organizmu. Sygnałem, że uaktywniła się bardzo częsta w naszej populacji choroba genetyczna – hemochromatoza. W przebiegu tej choroby genetycznej, organizm gromadzi duże ilości żelaza i ferrytyny. Ferrytyna zgromadzona w narządach uszkadza je, prowadząc do systematycznej utraty zdrowia. Leczenie opiera się na obniżeniu poziomu ferrytyny do bezpiecznego poziomu. Liczy się wczesna diagnoza, którą stawia się na podstawie prostego badania genetycznego – nie czekałam, zrobiłam to badanie prywatnie. Mój wynik badania genetycznego jednoznacznie potwierdził obecność genu hemochromatozy. Trafiłam na dobrego specjalistę – hematologa, który właśnie w tym momencie zlecił mi badanie z krwi poziomu….ferrytyny (wcześniej nie słyszałam o takim badaniu)! Wyjaśnił, że ten wskaźnik dokładnie pokaże ile żelaza jest już zmagazynowanego w moich narządach. I uświadomił – jeśli wynik wyjdzie zawyżony, oznacza to, że żelazo już działa toksycznie i uszkadza moją wątrobę, trzustkę, stawy, kości, a nawet przysadkę mózgową! Trzeba będzie zacząć szybko działać, aby ją obniżyć do optymalnego, bezpiecznego poziomu i odciążyć moje organy. Wynik badania ferrytyny u mnie nie był w górnej granicy normy – lekarz już zalecił ją obniżyć. Miałam wykonany upust krwi. Jaki jest optymalny poziom ferrytyny? 'Im niżej tym lepiej’ (oczywiście jeśli wynik mieści się w normie). Na co dzień nie zdajemy sobie sprawy jak bardzo toksyczna jest dla nas ferrytyna. Podwyższona ferrytyna może prowadzić do marskości i raka wątroby, rozwoju cukrzycy, ale także nadciśnienia i zwiększonego ryzyka zawału. Międzynarodowe wytyczne są jasne: podwyższona ferrytyna to bezpośrednie wskazanie do wykonania testu genetycznego na hemochromatozę! [1] Dlaczego mężczyźni żyją krócej, częściej chorują na nadciśnienie i umierają na zawał serca? Ponieważ nie mają miesiączek! Nie sądziłam, że miesiączki mogą mieć jakiś pozytywny aspekt 😀 A tymczasem pomagają nam – kobietom co miesiąc pozbywać się toksycznego, zbędnego żelaza. U mnie niestety to nie wystarcza – ze względu na działanie genu hemochromatozy, żelazo gromadzi się szybciej niż jestem w stanie się go pozbyć… Wiele osób poleca 'nabijanie’ ferrytyny do górnej granicy normy… Sugerują, że zapewni to dobre samopoczucie. To jest błąd! Spójrzmy na normy ferrytyny: Kobiety: 15 – 150 ug/l Mężczyźni: 20 – 200 ug/l W leczeniu hemochromatozy poziom ferrytyny zbija się do poziomu 50ug/l. I taki poziom uznaje się za optymalny! Normy ferrytyny dla kobiet są niższe niż dla mężczyzn. Kobiety powinny jednak stale kontrolować poziom zmagazynowanego żelaza – szczególnie po okresie menopauzy, czyli wtedy, kiedy miesiączki zanikają. W tym okresie życia poziom żelaza może nagle wzrosnąć, ujawniając hemochromatozę. Jeżeli kobieta miesiączkuje, a mimo to na wyniku widnieje ferrytyna powyżej normy – jest to bardzo niepokojące. Musi być jakiś dodatkowy czynnik, który powoduje wzrost ferrytyny. Prawdopodobnie oznacza to obecność genu hemochromatozy. Warto wtedy jak najszybciej przeprowadzić badanie genetyczne. Czy wiesz, że…? 3-krotne oddanie krwi w ciągu roku obniża u młodych mężczyzn stężenie ferrytyny (nagromadzonego żelaza) do poziomu stwierdzonego u miesiączkujących młodych kobiet. Równocześnie ryzyko zawału serca zmniejsza się 7-krotnie! [2]. Dobrze pamiętać, że normy oraz jednostki mogą się różnić w zależności od laboratorium i zawsze należy odnosić się do danych znajdujących się na aktualnym wyniku badania krwi! [1] AASLD Practice Guideline, Diagnosis and Management of Hemochromatosis: 2011 Practice Guideline by the American Association for the Study of Liver Diseases [2] T. Podolecki, J. Wasilewski, Potencjalna rola żelaza w etiopatogenezie choroby wieńcowej, „Choroby Serca i Naczyń” 2009, t. 6, nr 4.

niska ferrytyna u dziecka forum